Kilka tygodni temu Olga Tokarczuk wypowiedziała słowa, które wywołały niemałe emocje. Wiele na ten temat już powiedziano, a ja dzisiaj, z perspektywy czasu, dorzucam jeszcze swoje 3 grosze. Czy książki noblistki są dla idiotów i nadają się pod strzechy? Czy Tokarczuk wykazała się klasizmem, a może powiedziała po prostu niewygodną prawdę? Zapraszam do wysłuchania i dyskusji.
Grupa na Fb Klub Czytelnika „Przeczytane”:
https://www.facebook.com/groups/przeczytane
Mój Instagram:
https://www.instagram.com/izabelaredelbach/
Link afiliacyjny* do zakupu książki:
https://allegro.pl/oferta/duma-i-uprzedzenie-ekskluzywna-edycja-limitowana-11811311797?utm_medium=afiliacja&utm_source=ctr&utm_campaign=f590baef-7688-49c1-be36-6d7b67483bda#
*link afiliacyjny oznacza, że jeśli w niego klikniesz i zakupisz tę (bądź inną dostępną na allegro) książkę, dostanę od tej sprzedaży niewielki procent – dla Ciebie cena pozostaje taka sama
Źródła:
https://kultura.onet.pl/wiadomosci/olga-tokarczuk-krytykowana-za-wypowiedz-komentarze-ludzi-kultury/dk2yzv7
https://wyborcza.pl/7,75517,28706594,literatura-nie-jest-dla-idiotow-mowi-olga-tokarczuk-truizm.html
https://www.instagram.com/p/CgMMNixsGq4/?hl=pl